Federacja Związków Zawodowych Służb
Mundurowych MSWiA oraz MS
Warszawa, dnia 26.04.2012 r.
OŚWIADCZENIE
FEDERACJI ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH
SŁUŻB MUNDUROWYCH
do projektu ustawy emerytalnej
Walcząc o nadanie właściwej rangi ustawie emerytalnej dla służb mundurowych, nie zabiegamy o własne interesy. Walczymy o powagę Państwa. Walczymy o etos służby, o budowanie zaufania żołnierzy i funkcjonariuszy służb mundurowych do Państwa Polskiego. Walczymy o godne warunki służby i emerytury w przekonaniu, że formacje mundurowe, w których służymy są gwarantem naszej państwowości i porządku wewnętrznego.
W związku ze zbliżającą się rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja chcemy przypomnieć dalekowzroczny zapis odnoszący się do powinności Narodu i Wojska: „Naród winien wojsku swemu nagrodę i poważanie za to, iż się poświęca jedynie dla jego obrony. Wojsko winno narodowi strzeżenie granic i spokojności powszechnej, słowem winno być jego najsilniejszą tarczą.”
W podobny sposób ta szlachetna myśl została zapisana w art. 3 ust. 3. ustawy z dnia 11 września 2003 roku o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych: „Państwo zapewnia żołnierzom zawodowym godne warunki życia, umożliwiające oddanie się służbie Narodowi i Ojczyźnie, rekompensując odpowiednio trud, ograniczenia i wyrzeczenia związane z pełnieniem zawodowej służby wojskowej.” i art. 71 ust. 3 zawierającym wytyczne do rozporządzenia określającego poziom wynagrodzeń: „Ustalając wielokrotność kwoty bazowej, rozporządzenie powinno uwzględnić prestiż zawodu żołnierza zawodowego, a także warunki, o których mowa w art. 3 ust. 3.”
Chcemy wierzyć, ze nasza służba jest potrzebna i ważna. Dlatego, ze szczególnym wzruszeniem słuchaliśmy słów Premiera Donalda Tuska wygłoszonych 30 lipca 2011 roku, z okazji 92. rocznicy powołania Policji na Święcie Policji w Nowym Sączu: „Polacy pamiętają o tym, że służba policjanta to nieustanna, codzienna konfrontacja ze złem. Zdajemy sobie sprawę, że z niczym innym tej służby nie da się porównać. Że to, co powinno być nagrodą dla każdej policjantki i każdego policjanta, co powinno być odczuwane każdego dnia, to prestiż, respekt, szacunek, jakim policja państwowa powinna się cieszyć i u władz państwa, ale i przede wszystkim wśród ludzi. Za to, co już zrobiliście. Jeszcze raz serdeczne dzięki.”.
Wierzyliśmy wówczas, że są słowa wypowiadane na serio, zwłaszcza, że były potwierdzeniem innych słów, które do dziś brzmią w naszych uszach. To słowa z listu Premiera z 25 czerwca 2009 roku skierowanego do każdego żołnierza i funkcjonariusza służb mundurowych: „Wiem, że plotka i nieprawdziwe informacje potrafią spowodować negatywne skutki i wywołać nieuzasadnione obawy. Dlatego, ucinając wszelkie spekulacje, chcę Was zapewnić, że w moim rządzie nie są i nie będą prowadzone żadne prace zmierzające do odebrania uprawnień emerytalnych osobom, które dziś pracują w służbach mundurowych.“ Warto przypomnieć słowa kończące ten list: „Dziękuję Wam za dobrą służbę Polsce i z całego serca proszę: bądźcie spokojni i nie wierzcie plotkom“.
Jak wielkim dysonansem w świetle słów Premiera, jest wypowiedź jego najważniejszego ministra: „Jestem zdecydowany, by rozpocząć kolejną turę podnoszenia wieku emerytalnego służb mundurowych. Jeśli kasjerka w Tesco może pracować dłużej, to dlaczego nie mundurowi" - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM Jacek Rostowski. "To, że funkcjonariusze służb mundurowych nabędą uprawnienia emerytalne po przepracowaniu 25 lat, to nie jest moje ostatnie słowo. Nie boję się niezadowolenia funkcjonariuszy. Bardziej boję się ekspedientki w Tesco niż patriotycznego żołnierza." i kolejne „… potrzebowalibyśmy jednak znaczącej zmiany w sposobie zarządzania zatrudnienia w służbach mundurowych, np. 10-letnie kontrakty, które będą automatycznie wygasały.”
I nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać? I nie wiadomo, czy to tylko głupota, czy wybryk antypaństwowy? I komu wierzyć? I czy warto zaufać, marnując w służbie swoje najlepsze lata, zdrowie a nawet życie? Może lepiej już dzisiaj jechać do Dublina lub Londynu. Jak budować etos służby? Jak budować zaufanie do własnego Państwa, które tak niepoważnie traktuje swoich żołnierzy, policjantów i funkcjonariuszy służb mundurowych?
My wiemy, że Państwo chce zaoszczędzić na emeryturach mundurowych, chce płacić mniej i krócej. Robi to jednak tak nieudolnie, że zamiast zaoszczędzić, wydaje coraz więcej. Wydaje więcej bo zwalnia lub pomaga w podjęciu decyzji o zwolnieniu tysiącom swoich funkcjonariuszy. W to miejsce musi przyjmować i szkolić nowych, co generuje ogromne wydatki. My wiemy jak bardzo szybko znaleźć miliardy złotych oszczędności. Trzeba tworzyć zachęty i warunki do dłuższej służby. Trzeba zaniechać nagonki, socjotechniki i gier politycznych. Gadania głupot o przywilejach, świętych krowach, apanażach i emeryturach lepszych niż w innych krajach Europy. Takie gadanie to destrukcja służb, destrukcja Państwa.
Musimy przypomnieć, że tylko w Policji i służbach mundurowych w latach 2005-2012 zwolniono kilkadziesiąt tysięcy funkcjonariuszy. Kilkadziesiąt tysięcy zwolniono również z wojska. Wśród zwolnionych funkcjonariuszy prawie połowa to kadra kierownicza. Jak to się dzieje, że to funkcyjni nie wierzą w deklaracje i zapewnienia? Jak to się dzieje, że nie czekając, pierwsi schodzą z pokładu? Kto i jak ma budować wiarę i zaufanie podwładnych?
W dobrej wierze przez ponad dwa lata pracowaliśmy w zespole rządowo-związkowym, który okazał się jedynie erzacem pozorującym negocjacje, kwiatkiem do kożucha. To był stracony czas. Nagonka medialna i nieodpowiedzialne wypowiedzi prominentnych polityków przyczyniły się do pożegnania ze służbą kolejnych tysięcy naszych koleżanek i kolegów.
Chcemy przypomnieć protesty na ulicach Gdańska, Poznania, Warszawy, Krakowa i Łodzi. Spotkania z klubami poselskimi. Listy i apele. Rozmowy Prezesem Rady Ministrów, któremu chcemy przypomnieć: Pacta sunt servanda Panie Premierze.
Bardzo obszernie informowaliśmy Pana Premiera o sytuacji w służbach mundurowych w listach Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych z 10 grudnia 2010 roku i z 18 maja 2011 roku, a także w uchwale i stanowisku Zarządu Głównego NSZZ Policjantów z 29 czerwca 2009 roku. Dla przypomnienia, kopie tych wystąpień przekazujemy w załączeniu. Wszystkie słowa, które w nich wypowiedzieliśmy są ciągle aktualne.
Przypominamy szczególnie słowa wypowiadane przez polityków w czasie wielomiesięcznej debaty towarzyszącej uchwalaniu obowiązujących ustaw emerytalnych w latach 1993-1994. Pozbawiając nas wówczas wielu wcześniejszych uprawnień zapewniano nas, że będą to rozwiązania trwałe. Niestety zostaliśmy okłamani. Dzisiejsza hipokryzja polityków jest tak ogromna, że już niczego nie owijają w bawełnę. Nim weszły nowe rozwiązania zapowiadają nowe jeszcze bardziej drastyczne. Jednocześnie prześcigają się w porównaniach do kasjerek lub proponują referendum i dorabiają ideologię, twierdząc, że ludzie uciekają do dobrobytu. A ten dobrobyt, to najczęściej 1500 zł emerytury i drugie 1500 złotych za 300 godzin pracy w agencjach ochroniarskich.
Przekazujemy również opinie odnoszące się wprost do tekstu projektu ustawy, licząc na zdrowy rozsądek posłów. Tu chodzi nie tylko o naszą przyszłość. To są podwaliny sprawnego Państwa.
Przewodniczący ZG NSZZP
Antoni Duda
Przewodniczący ZK ZZS „Florian” Przewodniczący KKW NSZZ FSG
Krzysztof Oleksak Mariusz Tyl
Przewodniczący ZG NSZZ PP Przewodniczący ZG NSZZ FiPW
Krzysztof Hetman Wiesław Żurawski
Do wiadomości:
Prezydent RP
Marszałek Sejmu i Senatu RP
Prezes Rady Ministrów
Minister Spraw Wewnętrznych
Minister Sprawiedliwości
Minister Obrony Narodowej
Kluby Parlamentarne i Poselskie