LIST OTWARTY
Szanowny Kolego Przewodniczący
W imieniu Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ ”Solidarność” składam stanowczy protest wobec bezprzykładnego szkalowania naszego Związku w Waszym Biuletynie nr 5/2006. (...)
S T A N O W I S K O
KRAJOWEGO ZJAZDU DELEGATÓW
Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego
PRACOWNIKÓW POŻARNICTWA
z dnia 28 września 2006 r.
Koleżanki i Koledzy
Związkowcy
W nawiązaniu do „Listu otwartego” Przewodniczącego Sekcji Krajowej Pożarnictwa NSZZ” Solidarność Roberta Osmyckiego z dnia 25 września 2006 roku, Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Pracowników Pożarnictwa zajmuje następujące stanowisko.
W naszym odbiorze wyżej wymieniony list nie jest stanowiskiem Sekcji Krajowej Pożarnictwa NSZZ” Solidarność, nie jest również stanowiskiem wszystkich członków NSZZ Solidarność, lecz wyrazem przemyśleń Kolegi Przewodniczącego, o czym świadczy emocjonalny charakter listu.
Pytania zawarte w naszym biuletynie z dnia 12 września 2006 roku, są wyrazem głośno stawianych i wypowiadanych ocen powstałej sytuacji, większego grona strażaków, oraz stanowią próbę uzyskania odpowiedzi na proste pytanie. Dlaczego od połowy 2005 roku, kiedy po raz ostatni trzy centrale związkowe spotkały się razem, nie udało się tego zrobić ponownie?
W naszej ocenie list ten jest potwierdzeniem faktu, że członkowie Związku Solidarność wielokrotnie byli niedoinformowani, lub posiadali niepełną i jednostronną informację.
Poza prozaiczną przyczyną, przebiegu spotkania z dnia 11 września 2006 roku, jakim jest brak w KG odpowiedniej sali, jest także fakt, iż z ramienia ZZS Florian i naszego związku udział wzięły tylko zarządy, natomiast ze strony NSZZ” Solidarność poza udziałem Rady Sekcji, w spotkaniu dodatkowo brali udział przewodniczący sekcji wojewódzkich, goście i inne zaproszone osoby.
Pytanie – czy identyczne zaproszenie na spotkanie z Komendantem Głównym PSP otrzymały wszystkie centrale związkowe? Z przedstawionego wykazu wynika, że trudno mówić o równym traktowaniu.
W tym miejscu należą się słowa podziękowania za troskę i dobroduszność w nie doprowadzeniu do ewentualnego rozłamu w naszym związku z powodu braku miejsc siedzących.
Przedstawiony w liście wniosek, prosty i logiczny, wyklucza możliwość spotkania w innym miejscu, a przecież wystarczyłoby dostawić około 30 krzeseł lub wyznaczyć na miejsce spotkania nieodległy Józefów i nie byłby problemu „lokalowego”.
No cóż – jeżeli głównym powodem jest brak dobrej woli….
Jak widać z powyższego, trudności „organizacyjno-lokalowe”, na które powołuje się Kolega Przewodniczący, nie są jedynym powodem niemożności spotkania się
i podejmowania wspólnych działań.
W minionym okresie wielokrotnie odrzucane były przez Kolegę Przewodniczącego propozycje wspólnych działań i wystąpień, co wyraźnie widać na przykładzie podpisanych dokumentów.
Z naszego komunikatu nie wynika, „że Komendant Główny PSP przekazał więcej innych informacji niż dotyczących reorganizacji”, gdyż forma pytająca wyklucza taką możliwość.
Poruszenie tematu dialogu społecznego jest w tym kontekście bardzo znamienne, gdyż w tym przypadku zachodzi potrzeba jednoznacznego określenia sposobu powiadamiania oraz terminów. Kiedyś wystarczyła sama wiadomość o planowanym spotkaniu, ale skoro taka procedura nie funkcjonuje, to wyrażona potrzeba jest zasadna. Jeżeli zaproszenie pisemne także nie wystarcza, a powodem jest za krótki termin, więc określenie terminów jest również zasadne. Jeżeli zaproszenie do zorganizowanej manifestacji jest nietaktem, a udział strażaków z flagami „Solidarności” z tego powodu niemożliwy to, z czym mamy do czynienia? Faktem jest, że Zarząd naszego związku oraz ZZS Florian występowały wielokrotnie z inicjatywą wspólnych działań.
Mając ogromny szacunek i poważanie dla osiągnięć jakie zyskał NSZZ „Solidarność”, nie możemy zrozumieć milczącego przyzwolenia dla dokonywanych właśnie zmian. Według naszej oceny strona służbowa lekceważąc osiągnięcia i skuteczność działania naszej formacji, na podstawie niezrozumiałych przesłanek, działa na jej szkodę. W tej sytuacji prowadzenie przez nas działań na „różnych frontach” spowoduje utratę skuteczności związków zawodowych.
Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ Pracowników Pożarnictwa oświadcza, że nie interesują nas żadne gierki polityczne, związkowe, czy prywatne, a Przewodniczący naszego związku jest wyłącznie naszym reprezentantem, zaś Jego zadaniem nie jest jakakolwiek walka z kimkolwiek.
W tym miejscu składamy apel i propozycję do wszystkich strażaków.
Podejmijmy działania w celu zlikwidowania tej „wieloosobowości” w strukturach naszej służby. Doprowadźmy do utworzenia wspólnej reprezentacji wszystkich związków zawodowych działających w PSP, a docelowo jednego Związku Zawodowego, który będzie się zajmował tylko i wyłącznie reprezentowaniem i obroną funkcjonariuszy PSP oraz ich praw, a nie realizacją polityki rządzącej partii – w zależności od opcji, która aktualnie w naszym kraju rządzi.
Związkowcy !!!
Uszanujmy siebie nawzajem. Najwyższy czas, aby odrzucając jakiekolwiek nie merytoryczne przesłanki, przytoczyć i wprowadzić w życie oczywistą prawdę:
„Wszyscy jesteśmy strażakami”.
KRAJOWY ZJAZD DELEGATÓW NSZZ PRACOWNIKÓW POŻARNICTWA