S T A N O W I S K O
ZARZĄDU GŁÓWNEGO
Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Pożarnictwa
z dnia 19 września 2005 roku
w sprawie
sytuacji w województwie pomorskim, w tym spraw i problemów zgłaszanych przez organizację NSZZ Pracowników Pożarnictwa przy KW PSP w Gdańsku
Zarząd Główny Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Pożarnictwa z niepokojem obserwuje rozwój sytuacji na terenie województwa pomorskiego.
Na podstawie uzyskanych informacji z NSZZ PP przy KW PSP w Gdańsku oraz z przedstawionego stanowiska Komendanta Głównego PSP (pismo BO.III-051/48-10/05 z dnia 14.09.2005r.) uważamy, że prowadzone działania Komendy Głównej PSP w tej sprawie są mało efektywne i brak w nich jawności i przejrzystości.
Żałujemy, że mimo naszej deklaracji (pismo ZG-I-09/05 z dnia 16.06.2005r.) Komendant Główny PSP nie zgodził się na naszą propozycję i nikt ze strony związkowej nie mógł uczestniczyć w pracach zespołu kontrolnego Komendy Głównej PSP podczas kontroli przeprowadzanej w KW PSP w Gdańsku. Mimo upływu, ponad dwóch miesięcy od daty rozpoczęcia czynności kontrolnych, do dnia dzisiejszego nie jest nam znany formalny stan, w jakim znajduje się obecnie sprawa. Pomimo tego, że kontrola została zarządzona w wyniku wystąpienia strony związkowej (w ten sposób stała się ona „stroną w sprawie”, co według KPA przyznaje jej określone uprawnienia) Komendant Główny PSP nie poinformował o ustaleniach i wnioskach z kontroli, a wnioski bezpośrednich zainteresowanych o udostępnienie treści przeprowadzonych przesłuchań nie zostały dotychczas pozytywnie rozpatrzone.
Uważamy, iż jasne i pełne przedstawienie zebranych materiałów wszystkim zainteresowanym stronom wraz z oceną Komendanta Głównego PSP dotyczącą powstałej sytuacji, w kontekście zebranych materiałów, winno stać się wyrazem i świadectwem niejednokrotnie deklarowanej dobrej woli.
W naszej ocenie stanowiska prezentowane w pismach z dnia 14.09.2005 r. (BO.III-051/48-10/05 i BO.III-051/48-11/05) nie przybliżają merytorycznego ukazania przedstawianych problemów i traktują je w sposób wybiórczy. Wobec tego, naszym zdaniem, nie mogą być one traktowane jako całościowe stanowisko Komendanta Głównego PSP w tej sprawie. Podstawa i meritum sprawy, będące głównym powodem powstałej sytuacji, giną w gąszczu interpretacji prawnych i semantycznych, nie przynosząc rozstrzygających, jednoznacznych rozwiązań, a upływający czas stwarza niepotrzebne wrażenie przeciągania sprawy.
Znamiennym w tej sprawie, jest również fakt działania przełożonych, z jawnym naruszeniem uprawnień i ochrony, wynikającej z ustawy o związkach zawodowych (np. przeniesienia do innych jednostek, zmianę stanowisk itp.).
Od samego początku słyszeliśmy, jak padały deklaracje wiary w praworządność i zgodność z prawem postępowania strony służbowej. Jednakże niezaprzeczalnym faktem jest postawienie zarzutów kilku funkcjonariuszom ze struktur PSP woj. pomorskiego. Wobec powyższego jak się to ma, do deklarowanej szeroko wiary w to, że nie nastąpiły tam żadne naruszenia przepisów? W tym kontekście powstają pytania, co do obrazu pełnej i rzeczywistej sytuacji, jaka miała i ma miejsce w woj. pomorskim. Oczywiście wiadomym jest, iż należy poczekać do zakończenia postępowań karnych. Jednakże, nasuwają się pytania i wątpliwości, co do obrazu pełnej i rzeczywistej sytuacji, jaka miała i ma miejsce w woj. pomorskim.
W naszej ocenie były Pomorski Komendant Wojewódzki PSP nie poinformował Komendanta Głównego PSP o wszystkich aspektach i motywach działania. Faktem jest, że prócz „utraty zaufania” do funkcjonariuszy, którzy ośmielili upomnieć się o prawdę, nikt im nie może zarzucić niczego innego (pomimo wielu prób). Faktem jest, że ich życie zawodowe i prywatne zostało w znaczący sposób zmienione. Czy to po prostu zbieg okoliczności? Dodatkowo nad całością sprawy ciąży powołanie byłego Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP na stanowisko Zastępcy Komendanta Głównego PSP.
Czy jest możliwe, do czasu zakończenia spraw prowadzonych przez Prokuraturę, wstrzymanie się od wszelkich niepotrzebnych ruchów personalnych? Czy jest możliwe ukazanie całej prawdy, nawet gdy będzie ona bolesna dla naszego środowiska? Czy jest szansa na zrobienie pierwszego kroku na drodze do lepszego jutra?
Ponawiamy nasz apel o rzetelne, dogłębne i w miarę szybkie wyjaśnienie powstałej sytuacji z uwzględnieniem wszystkich faktów i ustaleń. Pozostaje nam zgodzić się ze stanowiskiem Komendanta Głównego PSP, że „toczące się postępowanie sądowe i kontrolne jest najwłaściwszą drogą do uzyskania rozstrzygnięcia”. Mamy wielką nadzieję, że to nasze wewnętrzne działania, a nie wyroki sądowe, pozwolą na unormowanie się powstałej sytuacji w województwie pomorskim.
Za Zarząd
Przewodniczący ZG NSZZ PP
Krzysztof Hetman